Tak sobie przeglądam blogi Iskierkowiczów, którzy teraz "działają" i dochodzę do wniosku, że ogromnie zazdroszczę . No cóż...
Dzisiaj zostały złożone wszystkie dokumenty potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę! No i czekamy - to już ostatnia prosta .
W międzyczasie pracujemy nad przyłączem wody na działkę, podpisaliśmy umowy na dostawę prądu, załatwiamy piach na wjazd na działkę. No i czekamy na blaszak .
Dzisiaj dostaliśmy koncepcję zagospodarowania działki .
To wszystko zaczyna wyglądać realnie .
Nam się podoba.
W drodzę do pracy zajechałam na działkę. Cisza, spokój, zero żywego ducha . Pochwalę się "oazą spokoju"
Projekt zostawiony do adaptacji. My mamy o czym myśleć: czy oczyszczalnia będzie? z czego chcemy budować?
Dostaliśmy dzisiaj wycenę robocizny: 30.000zł. Prace jakie mają zostać za te 30.000zł wykonane to:
-wykop
-fundamenty
-ściany
-strop
-więźba
-kominy/klinkier
-schody betonowe
-taras
-wejście do domu.
No i teraz czekam na Wasze opinie . Proszę o ocenę: dużo to czy mało?
AKTUALIZACJA
mamy kolejną wycenę: za wszystko co zostało wcześniej wymienione - 20.000zł
no i co teraz?