Za dużo się dzieje
ocieplamy
pracujemy nad piecem
gruntujemy ściany i instalujemy gniazdka, włączniki, itp.
Na zewnątrz syf, w domu syf, kurierzy codziennie coś przywożą, jeździmy do "domu" kilka(naście) razy na dobę, ogarniamy co się da. podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu się z wymarzoną kuchnią, poddasze zostaje w stanie surowym. skupiamy się nad parterem. wszystko wygląda jak wygląda, a my mamy miesiąc na przeprowadzkę!